sobota, 10 maja 2014

Świeżo-ananasowa owsianka ;-)

                     Pogoda daje w kość i dodatkowo ostatnio w moim życiu...nie jest zbyt kolorowo... staram się nie podłamywać...i wprowdzić tą brakującą paletę barw jakoś po swojemu, czyli uraczając się "czymś" ulubionym. Może mało niektórych przekona, ale faktycznie to mnie uspakaja. Takie moje lekarstwo na całe zło, momnentalna teleportacja do kuchni.
Tym razem wydanie drugośniadaniowe (pobiegowe mega motywujące bo przebiegnięte w deszczu)...owsianka, kawa, czyli poranek uniwersalny i co ważne zdrowy. Nic skomplikowanego a tak cieszy ;-)

Owsianka i dodatki:

  • 4 łyżki płatków górskich (oczywiście ugotowanych wcześniej, ja gotuje je akurat na wodzie)
  • 1 łyżka łuskanego słonecznika
  • 2 większe daktyle
  • ćwiartka obranego, świeżego ananasa








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz